Dzisiaj prezentuję zestawienie takich właśnie filmów – o samotności. Bo te trafiają we mnie najmocniej i sprawiają, że moje serduszko rozsypuje się na milion kawałków.
5. Taxi Driver
reż. Martin Scorsese, 1976r.
W czasie oczekiwania na najnowszy film Scorsesa, wśród wielu kontrowersji związanych z jego osobą i po seansie Jokera. Jeśli widzisz się w którejś z tych sytuacji – obejrzyj Taksówkarza. Dlaczego wspomniałam o Jokerze? Bo widzę wiele nawiązań, i założę się, że również dostrzeżecie kilka.
Nominowany do czterech nagród Akademii (w tym za najlepszy film), “Taksówkarz” skupia się na losach głównego bohatera, granego przez Roberta de Niro, który na skutek desperacji i samotności przechodzi wielką zmianę osobowości.
4. Samotny mężczyzna
reż. Tom Ford, 2009
Film przedstawia jeden dzień z życia George’a Falconera. Początkowo nie jesteśmy pewni co fabuła chce nam przekazać i co w kolejnych minutach nam przedstawi. Mężczyznę spotyka tragedia – traci swoją wielką miłość. Podczas tego jednego dnia pozornie nieistotne spotkania i czas spędzony z dawną ukochaną, otwierają się przed nim szanse na nowe uczucie.
3. Zakochany bez pamięci
reż. Michel Gondry, 2004
I teraz otwierając podium, przedstawiam wam filmy, które uderzyły we mnie najmocniej. Zaczynam od tego, w którym rola głównego bohatera niesamowicie mnie zaskoczyła.
Jim Carrey. Ten film widziałam rok temu i nadal jestem pełna podziwu dla tej roli. Stworzył idealną kreacją wrażliwego, nieszczęśliwie zakochanego mężczyzny. Obok niego fenomenalna Kate Winslet.
O czym jest fabuła? Joel odkrywa, że jego wieloletnia dziewczyna Clementine, po rozpadnięciu się ich związku poddała się eksperymentalnej operacji polegającej na wymazaniu z pamięci wszelkich wspomnień o swoim byłym ukochanym.
Łzy zagwarantowane.
2. Między słowami
reż. Sofia Coppola, 2003
Mój ulubiony film z udziałem Scarlett Johansson. Dzięki tej produkcji zaczęłam doceniać jak świetnym aktorem jest Bill Murray. “Między słowami” to przepiękny film nie tylko o samotności, ale również o przyjaźni damsko-męskiej.
Bob i Charlotte są dwojgiem Amerykanów, którzy przyjechali do Tokio. Bob jest gwiazdą telewizyjną i przyjechał do Japonii, aby nakręcić reklamę whisky, podczas gdy Charlotte jest młodą żoną fotografa. Oboje nie sypiają dobrze dlatego często spędzają czas w hotelowym barze.
I tak dalej, i tak dalej… Film dostępny jest na Netflixie, ale ostrzegam! Trzeba mieć odpowiedni, melancholijny humor, aby do niego podejść. Inaczej was zanudzi i nie dostrzeżecie jego piękna (tak jak ja za pierwszym razem).
1. Ona
reż. Spike Jonze, 2013
Nie mogło być inaczej w tym zestawieniu. Numer jeden wśród filmów o samotności, a zarazem jeden z moich najukochańszych ogółem.
Początkowo opis może wydawać się surrealistyczny, ale gdy głębiej się zastanowimy… To co dzieje się w tym filmie wcale nie jest tak odległe od naszych czasów.
Samotny pisarz – Theodore kupuje nowy system operacyjny, który jest tak zaprojektowany, aby spełnić wszystkie potrzeby użytkownika. Między nim, a jego systemem operacyjnym (pod którym kryje się głos Scarlett Johansson) nawiązuje się… romans.
Myślę, że gdy zdamy sobie sprawę z tego, że to wcale nie jest film sci-fi, uderza on w nas najbardziej.
Tradycyjnie, podaję listy z Letterboxd, na których znajdziecie więcej filmów w takiej tematyce. Enjoy!
0 Komentarze